Bagnem i lasem
Sobota wczesne popołudnie miejscowość Rokitki, dzięki znajomością Seweryna zostawiamy auto u zaprzyjaźnionego gospodarzai w pełnym ekwipunku ruszamy w kierunku lasu. Aby urozmaicić i uatrakcyjnić przygodę wybieramy rajd na przełaj, kierunku południowy-wschód. Teren bardzo podmokły, pierwsze kilometry to marsz przez wilgotne łąki poprzedzielane rowami melioracyjnymi. Po kilku kilometrach wkraczamy w las. W lesie też mokro i wyjątkowo dziko, podmokły i grząski teren uniemożliwia eksploatację lasu więc jest on w tym miejscu wyjątkowo urokliwy. Tuż przed przed zmrokiem znajdujemy miejsce na nocleg, i pozwalamy sobie na godzinny odpoczynek przy browarku. Po zasłużonej przerwie pospiesznie rozbijamy bazę bo czuć zbliżający się deszcz. Po północy zaczyna padać spokojny deszcz i pada do rana.
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!