Wulkan, biwak i geocaching

Nieopodal niewielkiej miejscowości Proboszczów leży niesamowita góra zwana Ostrzyca. Wznoszący się nawysokość 501 m n.p.m. stożek wulkanu z sprzed milionów lat wygląda niczym Samotna góra z Hobbita Tolkiena. Będąca jedynym wzniesieniem w okolicy, góra wygląda naprawdę mistycznie, i wiąże się z nią kilka ciekawych legend.

Ostrzyca Proboszczowicka

O kilku lat, dzięki działaniom Nadleśnictwa Złotoryja obok Ostrzycy funkcjonuje doskonały punkt biwakowy. Wyznaczone miejsca parkingowe, doskonała infrastruktura do organizacji imprez plenerowych. Miejsce na ognisko, drewniana wiata chroniąca przed deszczem/słońcem, piękne widoki i mistyczny wulkan w tle.

Po przyjeździe na miejsce parkujemy auto, rozwalamy zderzak i ruszamy w kierunku szczytu. Czeka nas ok 40 minutowy spacer pięknymi ścieżkami po dość pochyłym zboczu. Ale nie będziemy tylko maszerować, będziemy szukać skarbów!

 Geocaching – poszukiwacze skarbów

Geocaching to spełnienie marzeń z dzieciństwa, mapy, skarby, skrytki i zadania do wykonania. Geocaching jest to zabawa w poszukiwanie „skarbów” za pomocą odbiornika GPS. Te skarby to tak naprawdę niewielkie skrytki zawierające raczej mało wartościowe przedmioty i rejestr osób które skrytkę znalazły. W okolicy Ostrzycy jest sporo takich skrytek a nam udało się znaleźć 5 różnych. Wpisaliśmy się na listę i zostawiliśmy małe suweniry.

Ognisko

Na koniec zorganizowaliśmy ognisko, które rozpali Wiktor, używając bardzo małego (już wykluczonego z użytku krzesiwa) i przygotowanej przez siebie na miejscu rozpałki. Dzięki temu wyczynowi Wiktor zdobył sprawność Władcy Ognia! Igor i Karol za doskonałe zaopatrzenie ogniska w drewno otrzymali sprawności Strażnik Ognia.

0 komentarzy:

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *